Wtopy chodzą po ludziach, a te modowe już szczególnie często. Czy można ich uniknąć? Oczywiście, że tak! Tutaj pojawia się jeszcze jedno pytanie, a mianowicie: komu zdecydowanie częściej się zdarzają? Kobietom czy mężczyznom? Poznajcie więc nową wojnę płci w zdecydowanie śmiesznej odsłonie.
Wtopa numer 1: makijaż na klauna
Wiele kobiet poprzez makijaż robi sobie dużą krzywdę, nawet jeżeli ich partnerzy doceniają ich naturalne piękno, to one nadal wolą makijaż, który możemy określić mianem na klauna, czyli wszystkiego jest za dużo, a często jest także za kolorowo. Efekt jest zabawny, ale i jednocześnie straszny. Zatem czasami warto zrezygnować z kolejnej warstwy fluidu, różu, rozświetlacza, bronzera, pudru, utrwalacza. Kolejny grzech kobiet to niedobranie odpowiedniego koloru fluidu, a więc na ulicach możecie zobaczyć pomarańczowe twarze, brązowe, z plamami czy też kobiety z twarzami, które wyglądają jakby zanurzyły się w mące. Alternatywą są także panie w wersji black and white, czyli o bardzo jasnej twarzy, a ciemnej szyi. Na szczęście takich faux pas warto, ale i można unikać. Przede wszystkim trzeba zachować umiar, następnie dobrać odpowiednie odcienie kosmetyków i tutaj zawsze można skorzystać z porad pań zajmujących się tym profesjonalnie, a więc wystarczy tylko wybrać się do drogerii i poprosić o pomoc.
Wtopa numer 2: obciachowy strój
Oczywiście panowie wcale nie są lepsi jeżeli chodzić o ilość, ale i jakość wtop. Na szczęście zdecydowanie mniej często się malują, dlatego też na co dzień rzadko kiedy możemy zaobserwować makijaż męski na klauna. Za to zdecydowanie częściej zdarzają się im wpadki ze stylizacjami i tak na ulicy można zobaczyć facetów w spodniach z poszerzanymi nogawkami, które lata świetności miały chyba w latach 70-tych. Nie naśmiewamy się, jeżeli kogoś nie stać, ale panowie czasami noszą takie ubrania, bo zwyczajnie są skąpcami i chcą za wszelką cenę zaoszczędzić. Ponadto chyba nie ma nic mniej stylowego niż noszenie dzierganych pasków. Jedynym słusznym wyborem są paski skórzane męskie, które pasują do każdej stylizacji od casualowej, przez smart casualową, aż na eleganckiej czy formalnej kończąc.
Wtopa numer 3: maniery
O ile dobór odpowiedniego paska skórzanego męskiego nie jest trudny i tak naprawdę bardzo szybko można zmienić nieodpowiednie nawyki modowe, tak zmiana manier wydaje się już „Mission Impossible”, w której nawet Tom Cruise by sobie nie poradził. Otóż te wtopy dotyczą głównie panów i to w sporej ilości oraz części kobiet, choć na szczęście mniej często. Bekanie przy stole, wydawanie innych dźwięków różnymi otworami ciała, obgryzanie paznokci przy stole, grzebanie w zębach, wąchanie jedzenia, plucie na talerz, plucie po drodze, charkanie, trzymanie ręki w bieliźnie – to tylko niektóre wtopy facetów. Bądźmy szczerzy, na początku związku takie rzeczy się nie zdarzają, jednak już po krótkim czasie panowie pokazują na co ich stać i szczerze powiedziawszy bardzo trudno ich tego oduczyć. Jeżeli Wy macie jakieś patenty, to chętnie się dowiemy.
Wtopa numer 4: dla obu płci
Jest jedna wtopa, która w dużej mierze dotyczy obu płci i zarówno faceci, jak i kobiety popełniają ją często, a wręcz nagminnie. To oczywiście eksponowanie wystających majtek, bądź w przypadku pań paska od stringów. Cóż raczej postronne osoby nie mają ochoty oglądać czyichś „4 liter”, ale czasami są wręcz do tego zmuszone. Zatem pamiętajcie, że moda na wystające majtki już dawno się skończyła i całe szczęście.
Wtopa numer 5: na panią lekkich obyczajów
Jak wiecie o gustach się nie dyskutuje, ale czasami, aż ciężko ich braku nie skomentować. Kolejna wtopa dotyczy raczej kobiet. Otóż są panie, które za wszelką cenę chcą ubierać się tak, że wyglądają raczej jak mało eleganckie panie lekkich obyczajów. Gorsety, kabaretki i białe kozaczki są niemodne, tandetne i obciachowe, ale jest jedna sytuacja, w której możecie się tak pokazać. To oczywiście impreza pt. „Faszyn from Raszyn”.
Wojna płci na wtopy nie ma zwycięzców, bo trudno cieszyć się z wygranej w konkursie na największą modową wpadkę. Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć Wam stylu, manier oraz umiaru.