W większości z nas bardzo często pojawiła się myśl w głowie, że może dobrze by było gdyby tak zacząć pracować w domu.
Najczęściej są to myśli spowodowane chwilową frustracją, bo szef nas pominął przy przyznawaniu premii, bo kolega z pracy obarcza nas swoimi obowiązkami, bo dziecko często choruje i nie ma nas przy nim, bo znajoma kupiła nowe auto i lepiej jej się powodzi odkąd ma swój biznes i nie przeszkadza jej to wprowadzeniu domu i wychowywaniu trójki dzieci. Zawsze jest wtedy jakiś pozytywny argument przemawiający za zmienieniem trybu pracy.
Niestety bardzo często wiedzeni impulsem bez głębszych przemyśleń i przygotowań zmieniamy naszą pracę, by po krótkim czasie zacząć tego gorzko żałować .
Czy zatem praca w domu jest najgorszym złem jaki może się nam przydarzyć?
Oczywiście, że nie można tak powiedzieć, bo nie byłoby to w stu procentach prawdziwe.
Wszak wiadomo, że każdy taki wybór ma dwie strony. Zapoznajmy się z nimi chociaż w zarysie.
Na początek trzeba wybrać o jaką zmianę nam chodzi
Czy praca w domu oznacza po prostu wykonywanie swoich obowiązków jako pracownik firmy, czy rzucamy etat i zakładamy własną działalność gospodarczą?
Zanim postanowimy o zmianie pracy i zdezorganizujemy swoje życie i życie naszych bliskich, bo ta decyzja również ich dotknie. Zadajmy sobie podstawowe pytanie, czy aby na pewno jesteśmy w stanie pracować samodzielnie?
Niestety nie wszyscy potrafią sobie sami zorganizować dzień pracy i to należy wtedy do minusów.
Jeśli zakładamy działalność gospodarczą do naszych obowiązków trzeba doliczyć jeszcze samodzielnie zapewnienie sobie zleceń i całą sferę techniczną prac z tego wynikającą. Dla niektórych osób to także bardzo duży minus.
Jeśli nie jesteśmy na tyle kooperatywni żeby znaleźć sobie zlecenia bardzo szybo zostaniemy bez środków do życia, bo do naszych obowiązków będzie należało prowadzenia comiesięcznych rozliczeń z US i ZUS.
Dla jednych jest to problem nie do przejścia i w konsekwencji brak pracy dla innych nieograniczoną możliwość zarabiania z powodu braku ograniczeń jakie mamy w pracy w zespole.
Kolejna kwestią to właśnie praca w zespole. Nie wszyscy mogą pracować samemu w czterech ścianach. Nie ma wtedy obok nas kogoś, kto może nam coś podpowiedzieć jeśli czegoś nie wiemy jak zrobić. Bardzo często u niektórych osób zrodzi to frustracje.
Czy praca w domu to jest tylko pasmo samych zmartwień i trosk?
Praca w domu to swego rodzaju wolność, bo nie mamy sztywnych reguł godzin pracy i płacy. Sami wyznaczamy sobie limity i wyznaczamy dni wolne.
Możemy pracować w godzinach, które nam najbardziej odpowiadają i dodatkowo nie musimy tracić czasu na codzienne dojazdy, które pochłaniają nam nie bagatelną liczbę godzin i nie tracimy gotówki na bilety komunikacji czy paliwo, które to pieniądze wcale nie małe.
Nasz urlop również ma najczęściej sztywne wcześniej ustalony termin, który musimy wykorzystać.
Tych ograniczających reguł nie ma kiedy jesteśmy osobami z własną działalnością gospodarczą, nasz urlop może przypadać w terminie, który nam w danej chwili odpowiada.
Do zalet pracy w domu jest to, że nie musimy pracować w jednym miejscu. Nie musimy przy tym zakładać własnej działalności gospodarczej. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób może pracować w domu po za biurem i jest pracownikiem danego przedsiębiorstwa czy też korporacji etatowym pracownikiem.
W przypadku gdy jesteśmy jednoosobową firmą możemy bardzo często przebywać na dłuższych wyjazdach a pracę wykonujemy za pomocą łączy internetowych.
Ten system pracy został rozszerzony w czasach obecnej sytuacji epidemiologicznej.
Wszystko to co mamy wykonać w biurze jest robione najczęściej w naszym prywatnym mieszkaniu przy naszym komputerze w domowych warunkach.
Czy praca w domu jest dobrym rozwiązaniem czy też nie trzeba odpowiedzieć sobie indywidualne. Najwięcej zależy od naszego charakteru i warunków rodzinno-socjalnych. Na pewno jest to bardzo ciekawa forma pracy dająca duże możliwości i satysfakcji.
Ma też jedna dużą wadę jeśli pracujemy po za korporacją nie znamy najnowszych biurowych ploteczek.
