Akwarium może stanowić piękny element dekoracyjny i wspaniałe urozmaicenie mieszkania. Przyciąga spojrzenie dzięki cudownym kolorom rybek, zielonym liściom roślin, a także za sprawą niezwykłego oświetlenia, które dodaje uroku umieszczonym tam dekoracjom. Jednak aby naprawdę zachwycało i dobrze funkcjonowało, powinno mieć przede wszystkim prawidłowo dobraną obsadę. Co warto o niej wiedzieć?
Nie kupuj rybek pod wpływem emocji!
Pierwsza i najważniejsza zasada mówi, żeby nie kupować rybek na chybił-trafił albo pod wpływem emocji. Błędy te szczególnie często popełniają początkujący hodowcy oraz osoby, które próbują spełnić marzenie dziecka, nie zastanawiając się zbyt wiele nad tym, że same powinny wykazać się odpowiedzialnością i wiedzą. Efektem takiego działania jest zazwyczaj zła obsada, a ona z kolei powoduje problemy w prowadzeniu akwarium.
Decydując się na rybki, warto najpierw poznać cechy każdego gatunku, który nas interesuje, ale też ich wzajemne oddziaływania na siebie. Aby łączyć poszczególne gatunki, należy pamiętać, iż muszą tolerować te same warunki w zbiorniku: temperaturę wody, oświetlenie, pH czy twardość wody. Co więcej, muszą tolerować siebie! Zobaczmy zatem dokładnie, jak dobrać obsadę.
Wielkość ryb
W sklepie zazwyczaj widzimy maleńkie rybki w małym akwarium. Wydawać się może, że cała ławica zmieści się w domu. Warto jednak pamiętać, że rybki z czasem rosną, niektóre osiągają nawet imponujące rozmiary kilkunastu centymetrów. Chyba nikt nie wyobraża sobie ryby mającej 12 cm w 20 l wody, a co dopiero całej ławicy, prawda?
Decydując się na konkretną obsadę, należy zatem skupić się na wielkości rybek. Oczywiście, duże akwarium postawione w domu nieco ułatwia wybór, ale nadal należy dokonać go w sposób przemyślany. Przykładowo, dziesięć małych rybek takich jak neonki doskonale będzie czuć się już w średnim akwarium, na przykład o objętości 70 l. Welonki, które są znacznie większe, nie miałyby jednak tam zbyt wygodnie, a co więcej w zbyt mocno zarybionym akwarium doszłoby szybko do akumulacji toksycznych produktów przemiany materii i zatrucia mieszkańców.
Szybkość rozmnażania
Ryby dzielimy na jajorodne i jajożyworodne, a to bardzo istotnie wpływa na szybkość ich rozmnażania. Ryby jajorodne składają w zbiorniku ikrę, z której następnie wykluwają się małe rybki. To sprawia, że istnieje stosunkowo mała szansa na rozmnożenie takich gatunków (ikra i małe rybki mogą zostać zjedzone, albo z innych powodów narybek nie przeżyje). W większości przypadków jest to bezpieczny wybór do akwarium, który nie spowoduje zbyt szybkiego wzrostu obsady.
Z kolei ryby jajożyworodne są dość ekspansywne. Ikra pozostaje wewnątrz dróg rodnych samicy aż do wyklucia rybek, a te z kolei – jako większe i bardziej odporne – mają dużą szansę przeżycia w akwarium. W efekcie szybko mogą doprowadzić do pojawienia się zbyt dużej ilości rybek w zbiorniku.
Temperatura i inne parametry wody
Łącząc różne gatunki ryb, trzeba zwracać uwagę na to, czy lubią te same warunki środowiskowe. O ile nie staramy się o akwarium biotopowe, kwestia temperatury wody sprowadza się zazwyczaj do wyboru ryb pochodzących z tych samych regionów (przynajmniej pod względem odległości od równika). W wodach równikowych czy podzwrotnikowych temperatury są zazwyczaj podobne, niezależnie od tego, czy mówimy o Afryce, czy Ameryce Południowej.
Inaczej wygląda sprawa z pozostałymi parametrami, takimi jak twardość wody, pH czy przewodność. Warto poznać bliżej naturalne warunki życia ryby, aby dopasować wszystkie gatunki do siebie również pod tym względem. Oznacza to, że na przykład ryby kilku gatunków żyjące naturalnie w wodach mocno zmineralizowanych (twardych) będą dobrze czuły się lepiej w tym samym akwarium niż takie, które pochodzą z wód o różnej mineralizacji.
Wzajemne relacje
Są ryby, które się tolerują i które wzajemnie się pożerają lub przynajmniej atakują. Należy o tym pamiętać i dokładnie zapoznać się z usposobieniem każdego gatunku, aby dokonać najlepszego wyboru. Dopiero wówczas można uniknąć przykrych sytuacji, jak wzajemne bójki i śmierć ukochanych pupili.